Przychodzi taki czas w życiu, że zaczynamy rozglądać się za druga połówką. Wchodząc w relacje romantyczne, często nie zdajemy sobie sprawy z tego, na jakie podstawowe etapy dzieli się nasz związek. Tak naprawdę warto dowiedzieć się o nich jak najwięcej, gdyż w wielu przypadkach pozwoli to zapobiec rozstaniu. Zatem, jakie fazy przechodzi związek oraz co warto o nich wiedzieć?
Faza pierwsza – zakochanie
Zanim znajdziemy swoją drugą połówkę, to najpierw musimy ją poznać. W wielu sytuacjach dwoje ludzi spotyka się przez przypadek – na mieście, w klubie czy nawet w kolejce do kasy. Tak naprawdę nie wiemy kto i kiedy skradnie nasze serce. Jedno jest pewne – wszystko zaczyna się od chęci poznania się oraz zaprzyjaźnienia. Wraz z czasem zaczynamy czuć do drugiej osoby coś więcej. Wówczas do głosu dochodzą hormony, a zakochani spędzają miło czas, nie przejmując się problemami. Często również na tym etapie nie jesteśmy świadomi tego, że druga osoba ma jakiekolwiek wady. Zakochanie się jest pięknym etapem, a wszystko dookoła nas jest jakieś takie bardziej kolorowe, ciekawe czy fascynujące. Musimy jednak pamiętać, że etap ten jest jedynie wstępem do prawdziwej miłości. Nie da się również zaprzeczyć, że wiele związków kończy się również na tym etapie. Wynika to z faktu, iż zakochani nie są w stanie zbudować trwałej i silnej relacji, a to, co ich połączyło, opierało się jedynie na zauroczeniu fizycznym.
Faza druga – miłość romantyczna
Szacuje się, że po dwóch latach bycia razem podejmujemy poważną decyzję o przejściu do kolejnego etapu związku. Opiera się on na budowaniu wspólnej przyszłości oraz pogłębianiu relacji. Faza ta określana jest jako miłość romantyczna lub romantyczne początki i zazwyczaj trwa dwa/trzy lata. To właśnie w tym czasie docieramy się pod kątem osobowości czy wspólnych planów. Jest to niezwykle ważna faza, gdyż poznajemy swoją codzienność, czyli oglądamy się bez atrakcyjnych ubrań (np. w piżamie czy ciuchach domowych) lub bez makijażu. To właśnie tutaj zaczyna pojawiać się zaufanie oraz wzajemne zaangażowanie – w końcu chcemy być razem i tworzyć wspólne wspomnienia. Jest to również czas, kiedy zaczynamy dostrzegać pierwsze wady partnera, które często są przyczyną pierwszych kłótni. Są one swego rodzaju sprawdzianem dla związku, które zweryfikują to, czy przetrwa. Pod koniec tego etapu wielu z nas decyduje się również na zaręczyny lub wspólne zamieszkanie. Pamiętajmy jednak, że kwestia ta wymaga odpowiedniego przygotowania przestrzeni do życia. Zmiany zajdą szczególnie w sypialni, gdzie warto postawić na większe łóżka i materace sprężynowe. Gwarantują one zdrowy sen obu partnerom, m.in. poprzez redukcję drgań czy wysoką elastyczność punktową.
Faza trzecia – miłość kompletna
Po czterech latach nasz związek może, ale nie musi przejść w fazę trzecią. Jest to miłość kompletna, która wiąże się z wyjątkową stabilnością w życiu. Wówczas najczęściej mieszkamy już razem, przygotowujemy się do ślubu lub jesteśmy po nim, a nawet spodziewamy się dziecka. Mówi się, że to właśnie na tym etapie relacja jest głęboka i silna. Partnerzy znają się bardzo dobrze i wiedzą, czego mogą się po sobie spodziewać. Bez dwóch zdań czujemy się bezpiecznie, stabilnie oraz mamy poczucie spełnienia – zarówno w życiu prywatnym, jak i często zawodowym. Musimy jednak pamiętać o tym, że ten etap w związku może, ale nie musi trwać całe życie.
Faza czwarta – miłość przyjacielska
Po pewnym czasie zaczynamy wpadać w pewnego rodzaju rutynę – praca, dom, dzieci i znowu praca. Zaczynamy coraz mniej czasu spędzać ze swoją drugą połówkę, przez co wygasa między nami ogień namiętności. Co prawda, cały czas się kochamy i jesteśmy sobie bliscy, jednak można już uznać, że związek zaczyna wkraczać w fazę miłości przyjacielskiej. Jednak, czy faza ta jest już powodem do rozstania? Niekoniecznie, gdyż często bywa tak, że związek naturalnie przechodzi z miłości kompletnej w miłość przyjacielską i odwrotnie. Wszystko zależy tutaj od tego, jak chcemy spędzać czas oraz od naszych uczuć. Miłość przyjacielska wiąże się jednak z pewnego rodzaju przywiązaniem emocjonalnym do drugiego człowieka i pomimo niesprzyjających warunków, staramy się wypracować między sobą porozumienie. Często sytuacje te pozwalają na umocnienie związku oraz przywrócenie namiętności. Jednak nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli, przez co relacja, która budowaliśmy przez lata, może przejść do kolejnych faz. Oczywiście mogą one nastąpić, ale nie muszą – wszystko zależy od tego, jak podejdziemy do sytuacji!
Faza piąta – pusty związek
Niestety, czasem los nam nie sprzyja, a miłość nie tylko zostaje pozbawiona namiętności, ale także intymności. Tak naprawdę zostaje nam wówczas jedynie zaangażowanie, czyli poczucie zobowiązanie wobec partnera. Kiedy już nie ma żadnych łączących nas emocji, w tym ustało pożycie i bliskość, związek zaczyna wkraczać w fazę pustego związku. Wówczas zakochanie nie czują się ze sobą związani – nie mają o czym rozmawiać, nie mają potrzeby przebywania w swoim towarzystwie. Często jednak muszą pozostać ze sobą z uwagi na dzieci czy kredyt. Etap wygasania uczuć może trwać wiele lat, a w tym czasie dzieci dorastają i usamodzielniają się. A gdy już nic nas nie łączy i nie chcemy wspólnie pracować nad stworzoną niegdyś relacją, nie pozostaje nic innego, jak przejście do ostatniego etapu, czyli fazy szóstej.
Faza szósta – rozstanie
Rozstanie to ostateczna decyzja, która kończy stworzony i budowany przez lata związek. Jest ono następstwem braku wspólnego zaangażowania oraz wypełnia się emocji. Jest to co prawda bolesne wydarzenie dla pary, gdyż nikt nie zwróci nam tego minionego czasu. W wielu sytuacjach po drugiej osobie pozostają tylko wspomnienia, które powodują słodko-gorzki uśmiech na twarzy. Pamiętajmy jednak, że czasem zakończenia pewnego etapu w życiu jest lepszym rozwiązaniem, niż wielokrotne trwanie w pustym związku bez miłości, wsparcia i zrozumienia.
Każdy z nas dobrze wie, że miłość między dwojgiem ludzi zmienia się. Czasem coś się wypala lub znika, przez co po naszym partnerze pozostają jedynie wspomnienia. Jednak jest wiele par, a tym bardziej małżeństw, które wciąż cieszą się zdrową i pełną uczuć relacją. Właśnie dlatego warto pielęgnować swój związek i dążyć do jego rozwoju jeśli wiemy, że mamy u boku właściwą osobę.