Z pewnością większa część z nas kojarzy owoce ze zdrową, smaczną oraz niskokaloryczną przekąską. Jednak, czy aby na pewno tak jest? Słodki smak owoców nie bierze się znikąd, a wynika z obecności glukozy i fruktozy. Są to łatwo przyswajalne cukry proste, które gwarantują szybkie uczucie sytości. Czy zatem jedzenie dużej ilości owoców jest zdrowe? A może istnieją pewne przeciwwskazania?

Owoce – wartość kaloryczna oraz skład

Wprowadzając pojęcie kaloryczności produktów spożywczych, mamy na myśli energię, która jest dostarczana wraz z określoną ilością danego pokarmu. Wyraża się ją w kilokaloriach, które liczy się przede wszystkim na diecie redukcyjnej. A ile kilokalorii mają owoce? Mimo że są bardzo zdrowe, to stanowią prawdziwą bombę kaloryczną. Wynika to z porządnej dawki cukru owocowego, czyli znanej nam fruktozy, która nie daje uczucia sytości. Ma to szczególne znaczenie, gdyż zbyt duża podaż cukru, w tym właśnie fruktozy, przeciąża wątrobę. SKutkuje to zmienieniem jej w tłuszcz. Do najbardziej kalorycznych owoców w przeliczeniu na 100 g zalicza się ananas (50 kcal), awokado (160 kcal), banan (88 kcal), czereśnie (50 kcal) czy granat (83 kcal). Natomiast za najmniej kaloryczne owoce w przeliczeniu na 100 g uważa się maliny (28 kcal), arbuz (30 kcal) oraz truskawki (32 kcal). A co zawierają owoce? Najogólniej mówi się, że stanowią one źródło:

  • witamin, w tym witaminy C, witaminy E, witamin z grupy B czy też beta-karotenu,
  • składników mineralnych, w tym magnezu, wapnia, manganu, cynku, potasu, fosforu czy miedzi,
  • antyoksydantów, które wspierają walkę organizmu z wolnymi rodnikami,
  • wody, która zawarta w soczystych owocach, poprawia nawodnienie organizmu,
  • błonnika pokarmowego, który zapewnia uczucie sytości, poprawia pracę przewodu pokarmowego oraz wspomaga przemianę materii.

Czy jedzenie dużej ilości owoców jest zdrowe?O czym warto pamiętać, spożywając owoce?

Każdy z nas ma swoje ulubione owoce. Jedni z nas preferuję banany, inni pomarańcze czy arbuzy. Nie można zapomnieć także o rodzimych jabłkach czy gruszkach! Jednak nie każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, że na niektóre z nich trzeba zwrócić szczególną uwagę. Dlaczego?

Owoce a aspekt glikemiczny

Słodkie owoce cechują się wysokim indeksem glikemicznym. Oznacza to, że po ich spożyciu gwałtownie podnosi się poziom cukru we krwi. Nasz organizm, aby sobie z tym poradzić, wyrzuca sporą ilość insuliny, która ma za zadanie zwiększyć transport glukozy do wnętrza komórek. Skutkiem tego jest obniżenie jej poziomu. Zdrowa osoba nie musimy martwić się o poważne choroby metaboliczne, jednak warto zachować rozsądek w spożywaniu m.in. pomarańczy, winogron czy bananów. W przypadku osób zmagających się z cukrzycą zalecane są owoce z niskim indeksem glikemicznym, takie jak wiśnie, maliny czy grejpfruty.

Owoce a aspekt termiczny

Mało kto wie, że większość owoców ma charakter wychładzający. Kwestię tę należy uwzględnić przede wszystkim chłodne dni, kiedy to jesteśmy narażeni na zimno zewnętrzne. Skutkiem połączenia wyżej wymienionych czynników może być przeziębienie lub gorsze samopoczucie. Chcąc zadbać o utrzymanie ciepła wewnętrznych, najlepiej jeść rodzime owoce oraz unikać tych mrożonych, transportowanych z krajów tropikalnych. Odstawmy również banany, które są najbardziej wychładzający owocem. Zaleca się, aby zimą zrezygnować z cytrusów, gdyż ich funkcją jest “ochłodzenie” organizmu zmęczonego upałem. Zatem, co jeść zimą lub jesienią? Jak się okazuje, jednym owocami o ciepłej termice są czereśnie i brzoskwinie.

Owoce a aspekt terapeutyczny

Z pewnością zaciekawi nas fakt, iż owoce, jak wszystkie produkty spożywcze, mogą wywoływać określony wpływ na nasz organizm. Z uwagi na to, wykorzystuje się je w różnego rodzaju terapiach jako dodatkową pomoc. W dużej mierze wynika to z ich właściwości, a dokładnie związków, które zawierają. W przypadku nowotworów chętnie wykorzystuje się jeżyny, jagody, borówki czy aronię, gdyż mają dużą zawartość dobroczynnych i antyrakowych substancji. Nie można również zapomnieć o osobach zmagających się z depresją! Zaleca się tutaj szczególnie pomarańcze, żurawinę czy kiwi. Warto zatem mieć na uwadze urozmaicenie posiłków oraz wzbogacenie ich w odpowiednie owoce. Dzięki temu możemy zapobiec rozwojowi choroby lub postępu choroby w przyszłości.

Owoce przed snem?

Bez wątpienia słyszeliśmy, że ostatni posiłek należy spożyć na 3 godziny przed snem. Podana wartość ma istotne znaczenie, gdyż daje naszemu organizmowi czas na strawienie pokarmu. Zatem, co jeść na kolację? Spożywanie dań smażonych czy pieczonych z dodatkiem tłuszczu może nadmiernie obciążać układ pokarmowy. Skutkuje to znacznym przedłużeniem czasu, który jest potrzeby na strawienie, przez co nasz organizm nie może się wyciszyć. Często skutkuje to trudnościami z zaśnięciem lub nieefektywnym wypoczynkiem. Postawmy tutaj zatem na lekkostrawne dania, najlepiej gotowane na wodzie lub na parze. Inną kwestią są owoce. Z pewnością każdy z nas słyszał “nie jedz owoców wieczorem, bo przytyjesz”. W stwierdzeniu tym jest ziarnko prawdy. Postarajmy się unikać owoców zawierających dodatkowe ilości cukru, gdyż będzie on dementował w jelitach i powoduje uciążliwe wzdęcia. Najlepiej postawić tutaj na owoce o niskim indeksie glikemicznym, takie jak truskawki, maliny, porzeczki czy też jagody. Skomponowany z nich posiłek powinien być odpowiednio zbilansowany i lekki. Oprócz odpowiedniej kolacji zadbajmy również o wygodne łóżko do spania. Składa się na nie, np. http://materace-piankowe24.pl/ dostępny na https://abcsnu.pl/11-materace-piankowe. Są to wysokiej jakości produkty wyróżniające się unikalną budową oraz właściwościami. Pozwalają one na właściwe wsparcie kręgosłupa, a także całej sylwetki. Poprzez dopasowanie ich do osobistych potrzeb i preferencji, mamy gwarancję zdrowego wypoczynku.

Owoce i warzywa powinny znaleźć się w naszej diecie. Stanowią bogate źródło witamin, minerałów oraz licznych związków, które korzystnie wpływają na nasz organizm. Jednak pamiętajmy, że każdy z nich ma swoje charakterystyczne cechy oraz inną wartość kaloryczną, przez co nie zawsze wskazane są na kolację.

Przeczytaj także: Czy jedzenie wpływa na sen?