FOMO, z angielskiego Fear of Missing Out, to nazwa stanu, który odczuwamy, kiedy obawiamy się, że „wypadniemy z obiegu”. Odnosi się przede wszystkim do świata mediów społecznościowych. Jeśli w momencie, w którym nie mamy do nich stałego dostępu, odczuwamy silny niepokój, może to świadczyć o tym, że zmagamy się z FOMO. Jak radzić sobie z tą przypadłością? Dowiedz się więcej!
FOMO, czyli Fear of Missing Out – na czym dokładnie polega?
Chociaż rozwój technologii i swobodny dostęp do telefonów czy komputerów znacząco ułatwia życie, nie można ukryć, że wiąże się również z różnymi negatywnymi skutkami i zagrożeniami. Jednym z nich jest rozwój FOMO, czyli Fear of Missing Out, który na polski tłumaczony jest jako „strach przed wypadnięciem z obiegu”. Badania wskazują, że już 14% internautów w Polsce zmaga się z tym problemem. FOMO to silna obawa przed tym, że umknie nam coś ważnego, kiedy nie będziemy online. Strach przed pominięciem ciekawej wiadomości, relacji czy zdjęcia powoduje, że mamy ciągłą potrzebę przeglądania mediów społecznościowych. Jeśli nie jesteśmy w stanie tego zrobić, odczuwamy niepokój i rozdrażnienie. FOMO powoduje, że nie tylko chcemy być zawsze na bieżąco z tym, co dzieje się u innych, ale też sami pragniemy dzielić się z internetem naszymi przeżyciami. Kiedy doświadczamy czegoś ciekawego, naszą pierwszą myślą jest to, aby udostępnić to na swoich profilach społecznościowych. Kiedy nie mamy takiej możliwości, może to wywoływać wiele negatywnych emocji, takich nawet jak złość czy irytacja.
Kto jest najbardziej narażony na odczuwanie FOMO?
Chociaż FOMO może dotknąć każdego, badania jasno pokazują, że to najmłodsi są najbardziej narażeni na szkodliwe skutki związane ze strachem przed wypadnięciem z obiegu. Ze źródeł wynika, że aż 94% nastolatków cierpi z powodu tego problemu. Warto wziąć pod uwagę fakt, że odczuwanie FOMO może być jednym z sygnałów uzależnienia od telefonu czy komputera. Młode osoby są niezwykle podatne na intrygujący i zaskakujący świat mediów społecznościowych, dlatego tak trudno im od niego się oderwać. W tym wypadku rodzice powinni zadbać o wprowadzenie cyfrowej higieny dla swoich dzieci.
Jakie są objawy FOMO?
Nie każda chęć sprawdzenia powiadomień oznacza, że zmagamy się z FOMO. Na tę dolegliwość składa się wiele różnych zachowań oraz przeżyć. Niepokój wywołany obawą przed tym, że ominie nas coś ciekawego, to jedno z nich. Oprócz tego możemy doświadczyć trudności z koncentracją na czynnościach, które nie obejmują korzystania z telefonu. Często właśnie to komórka jest pierwszą rzeczą, po jaką sięgamy zaraz po przebudzeniu. Konieczność ciągłego przeglądania mediów społecznościowych, nawet w towarzystwie innych, odbija się negatywnie na naszych relacjach. Osoby cierpiące na FOMO zawsze noszą telefon ze sobą. Kontrolują wiadomości i powiadomienia, a kiedy pojawia się coś nowego, natychmiast to sprawdzają. Na scrollowaniu aktualności w internecie poświęcają wiele godzin. Na skutek tego zaniedbują codzienne obowiązki czy swoje pasje.
Warto zwrócić również uwagę na fakt, że FOMO często wywołuje niską samoocenę oraz niskie poczucie wartości. Wynika to z powodu tego, że na portalach społecznościowych ciągle oglądamy idealne, ekscytujące życie innych. Może nam się wydawać, że sami nie mamy równie ciekawych przeżyć. Porównujemy się do obserwowanych osób, nawet jeśli zdajemy sobie sprawę, że to, co widzimy w Internecie, zazwyczaj wcale nie jest prawdą.
Jakie są skutki FOMO?
FOMO może przyczynić się do realnego pogorszenia jakości naszego życia. Wywołuje rozkojarzenie i trudności ze skupieniem się, na skutek czego spada nasza produktywność i efektywność. Poświęcanie czasu na przeglądanie nowości w internecie oznacza, że marnujemy swoją szansę, aby rozwinąć zainteresowania czy zrobić coś ciekawego. Na rzecz telefonu zaniedbujemy nasze relacje, jako że nie jesteśmy w stanie poświęcić innym naszej pełnej uwagi. Ciągłe użytkowanie komórki oddziałuje niekorzystnie na nasze samopoczucie. Powoduje przebodźcowanie i przeciążenie, a do tego zwiększa odczuwane przez nas zmęczenie. Setki informacji i aktualności, choć mogą wydawać się interesujące, w rzeczywistości nas przytłaczają i utrudniają zrelaksowanie się. Korzystanie z telefonu przed snem prowadzi za to do pogorszenia się jakości naszego wypoczynku. Niebieskie światło, emitowane przez ekrany, zaburza produkcję melatoniny, czyli hormonu snu, przez co nawet pomimo późnej godziny możemy nie czuć senności, co zaburza naturalny rytm dobowy. Aby zagwarantować sobie spokojny i głęboki odpoczynek, warto nie tylko zrezygnować z używania telefonu przed zaśnięciem, ale i zadbać o optymalny poziom komfortu podczas snu. Wtedy zyskamy 100% pewność, że w pełni wypoczniemy. Pomoże nam w tym dobór materaca, który odpowiada naszym potrzebom i preferencjom. Możemy rozejrzeć się za idealnym modelem dla siebie na stronie: https://www.sleepmed.pl/materace-wg-rozmiarow/materace-sleepmed-120×200/ lub w sklepie stacjonarnym Piła.
Jak poradzić sobie z FOMO?
Pierwszym krokiem do wyleczenia się z FOMO jest ograniczenie czasu, jaki spędzamy na telefonie. Z racji tego, że na początku może być to trudne, zacznijmy od wprowadzania ograniczeń w konkretnym czasie, na przykład podczas pracy lub zajęć. Możemy też ustalić sobie sztywne ramy czasowe, w których pozwolimy sobie korzystać z mediów społecznościowych. Stopniowo je zmniejszajmy, aż w końcu przekonamy się, że potrafimy funkcjonować bez ciągłego sprawdzania powiadomień. Warto również znaleźć sobie inne zajęcia, które pochłoną naszą uwagę – może być to dobry moment na rozwój nowych hobby lub zainteresowań.
Strach przed wypadnięciem z obiegu to przypadłość, która dotyka coraz większą liczbę osób. Szczególnie narażone są osoby młode, jako że to są one najbardziej przyzwyczajone do korzystania z telefonu właściwie bez przerwy. Aby uniknąć nieprzyjemnych skutków FOMO, warto wprowadzić cyfrową higienę i ograniczyć czas użytkowania komórki.